Blog posts

Botwina smażona

Botwina smażona

Dania bez mięsa

Botwina smażona na maśle z cebulą i czosnkiem. Aby ją przygotować, wystarczy jedna patelnia, 5 składników i 15 minut! To wszechstronny, bogaty smakowo dodatek, który idealnie komponuje się z zarówno z daniami kuchni kuchni polskiej jak i zagranicznej. Jest prostym pomysłem na posiłek z makaronem lub ziemniakami. Jeśli jesteś więc fanem botwiny, ten przepis powinien się Tobie spodobać. Oczywiście główną gwiazdą tego przepisu jest botwina, ale nie można zapomnieć też o czosnku i cebuli. Moim zdaniem właśnie podsmażona cebula jest kluczem do zrównoważenia lekko gorzkiego i ziemistego smaku botwiny. Często słyszę od znajomych lub sąsiadów, że zbyt często popadamy w rutynę przygotowując warzywa w konserwatywny sposób. Dodanie różnorodności, to nie tylko świetny sposób na wzbogacenie swojej diety o większą ilość warzyw, ale też poszerzenie warstwy smakowej. Botwina w postaci smażonej, to zdrowy, łatwy dodatek, który przygotowuje się w kilkanaście minut. Pasuje praktycznie do wszystkiego, od grillowanego lub pieczonego kurczaka, smażonej wieprzowiny, ryby w panierce aż po makaron. Jeśli jednak wolisz bardziej klasyczne wykorzystanie tego wiosennego warzywa, sprawdź jak smakuje botwina do słoików na zimę lub zupa z botwiny z ziemniakami i jajkiem z naszych wcześniejszych przepisów. Polecam!

Botwina smażona


Botwina smażona

Składniki: 

  • botwina: 2 pęczki
  • czosnek: 2 ząbki
  • cebula: 1 szt.
  • masło: 2 – 3 łyżki
  • bulion warzywny lub woda: 1/4 szklanki
  • sól i pieprz do smaku
  • szczypta gałki muszkatułowej
  • opcjonalnie: 1 – 2 łyżeczki octu balsamicznego

Botwina smażona


Przepis na botwinę smażoną

Przygotowanie: 

Kupując botwinę, szukaj liści o żywych kolorach. Żyłki/nerwy blaszki liściowej powinny chrupiące i sztywne. Unikaj zwiędłych lub pożółkłych liści. Takie oznaczają, że botwina ma okres świetności dawno za sobą. Przed przygotowaniem warto poświęcić kilka minut na dokładne umycie lub nawet krótkie wymoczenie liści.

Aby pokroić botwinę, umieszczam kilka liści na desce do krojenia i odcinam łodygi. Wymagają one dłuższego gotowania niż liście, dlatego należy posiekać je osobno. Liście warto pokroić na większe części, łodygi w zależności od osobistych preferencji. Powtarzam czynności z pozostałą botwiną. Cebulkę kroję w niewielką kostkę.

Na dużej patelni rozpuszczam masło. Następnie dodaję pokrojoną cebulkę i smażę na średniej mocy palnika do momentu, aż się zeszkli. Wrzucam posiekane łodygi botwiny oraz przeciśnięty przez praskę czosnek i smażę, często mieszając. Kiedy łodygi zmiękną, dodaję liście botwiny, podlewam bulionem lub wodą, przykrywam i duszę na wolnym ogniu przez 2 – 3 minuty, aż liście zmiękną.

Potem zdejmuję pokrywkę i czekam, aż płyn odparuje, doprawiam do smaku szczyptą gałki, solą oraz pieprzem. Botwinę smażoną można też opcjonalnie doprawić jedną lub dwoma łyżeczkami octu balsamicznego. Czasem przed podaniem posypuję garścią startego parmezanu. Podaję na gorąco. Smażoną botwinę można przechowywać w lodówce w zamkniętym pojemniku do 3 dni. Botwinę odgrzewam na patelni na odrobinie masła.

Z przyjemnością polecam też przepis na chłodnik litewski.

Dziękujemy, że przeczytałeś ten artykuł do końca. Redakcja Bloga kuchnianawypasie.pl

Napisz komentarz