Aromatyczna okrasa z drobno pokrojonej kiełbasy i cebulki i stalowe kluski łyżką kładzione, to połączenie smaków wręcz idealne. Poza tym, naszym zdaniem szare kluski ” z łyżki” są o wiele smaczniejsze i bardziej rasowe od tradycyjnych, kształtnych żelaźniaków. Pamiętam, jak kiedyś pierwszy raz poczęstowano mnie właśnie takimi kluskami. Dokładnie też taka jak w dzisiejszym przepisie była okrasa. Drobniutko pokrojona swojska kiełbasa bez osłonki i cebulka. Podsmażone razem na wiejskim smalcu. Dziś właśnie ten smak powrócił.
Zapraszamy więc w sentymentalną podróż, w której i Wy odnajdziecie lub rozpoznacie zapewne znajome smaki. Bez wątpienia przecież kluski stalowe wszyscy znamy. Ale czasem nawet dobrze znane dania nas czymś zaskakują.
STALOWE KLUSKI ŁYŻKĄ KŁADZIONE
Składniki:
- ziemniaki mączne: 1 kg
- mąka pszenna: 200 – 300 g
- jajko: 1 szt.
Oraz
- cebulka mała: 1 szt.
- kiełbasa swojska: 100 g
- smalec: 2 łyżki
STALOWE KLUSKI ŁYŻKĄ KŁADZIONE
Wykonanie:
1. Obrane ziemniaki ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Przekładamy na sito, aby odsączyć nadmiar wody.
2. Po odciśnięciu ziemniaki przekładamy do miski. Płyn z ziemniaków delikatnie zlewamy, a osiadłą na spodzie skrobię przekładamy do masy ziemniaczanej.
3. Dodajemy jajko, mąkę i wyrabiamy na jednolitą masę. Ilość mąki zależy od gęstości ciasta, które powinno być o takiej konsystencji, aby wstawiona w nie łyżka nie przewróciła się.
4. W garnku zagotowujemy 2 litry wody z płaską łyżką soli. Maczamy łyżkę w wodzie, nabieramy pół łyżki ciasta i robimy próbę, wrzucając do wrzątku. Jeżeli się nie rozpada, tzn., że konsystencja ciasta jest dobra. W przeciwnym razie dodajemy nieco mąki.
5. Nabieramy po pół łyżki ciasta, zanurzamy we wrzątku, aby kluska spadła i tak postępujemy z całym ciastem. Gotujemy 5 minut na wolnym ogniu od wypłynięcia klusek.
6. Podajemy z przesmażoną na smalcu drobniutko pokrojoną kiełbaską i cebulką.
Smacznego!