Przepis na przepyszne, bardzo delikatne i mega puszyste mini pączki ptysiowe smażone. To proste w wykonaniu, wyjątkowo mięciutkie i pachnące pączki, które bardzo długo zachowują świeżość. Bez wątpienia zaskakują maślanym, rozpływającym się ustach wnętrzem. Mimo, że są puste w środku, pączki ptysiowe sprawiają wrażenie, jakby były wypełnione pysznym kremem. Jeśli zatem zastanawiasz się: Co można zrobić z ciasta ptysiowego? Oprócz popularnej karpatki, to wyjątkowo skuteczny pomysł wykorzystania go na pyszne pączki.
Pączki z ciasta ptysiowego są świetną alternatywą dla pączków klasycznych. Tradycyjne domowe pączki, bez chemii najlepiej smakują świeże, a następnego dnia tracą swoją pulchność i nie są już atrakcyjne 😉 W przeciwieństwie do nich pączki ptysiowe nawet po kilkunastu godzinach są tak samo mięciutkie jak zaraz po usmażeniu.
Pączki ptysiowe przepis, który nie sprawi żadnych problemów i z pewnością sobie z nim poradzisz. Nie musisz czekać jak w przypadku tradycyjnych pączków, aż ciasto wyrośnie. Wystarczy, że zaparzysz przygotowaną masę, zmiksujesz i możesz smażyć ptysiowe pączki. Co najważniejsze, pączki są nieregularne, bo kładzione na tłuszcz łyżeczką. I w tym cały ich urok 🙂 Potem zostaje już tylko obtoczyć pączusie w cukrze i możesz się zajadać. Jeśli raz zrobisz pączki ptysiowe smażone, to z pewnością będziesz wracać do tego przepisu wielokrotnie.
Paczki z ciasta parzonego to zazwyczaj pączki hiszpańskie. Są jednak nieco trudniejsze w przygotowaniu. Nasze pączki łyżką kładzione to idealny sposób na wykorzystanie tego wyjątkowego ciasta, najmniejszym nakładem pracy i czasu. Nie obawiajmy się ciasta ptysiowego, bo jest naprawdę wdzięczne w przygotowaniu i pozwala na wiele możliwości w naszych kuchniach. Polecamy!
Pączki ptysiowe smażone
Składniki:
- woda: 260 ml
- masło: 100 g
- mąka: 1 szklanka (250 ml)
- jajka: 5 szt.
- szczypta soli
- spirytus: 2 łyżki
oraz:
- cukier: 0,5 szklanki
- cukier z prawdziwą wanilią: 1 łyżka
- olej do smażenia
Pączki ptysiowe smażone
Przepis:
Do garnka wlewamy wodę, dodajemy masło, sól i doprowadzamy do wrzenia. Gdy masło się rozpuści, a woda wrze, zestawiamy garnek z palnika i wsypujemy mąkę. Za pomocą drewnianej łyżki energicznie mieszamy, aż mąka się wchłonie i powstanie jednolita masa.
Garnek ponownie stawiamy na palniku i nie przerywając mieszania gotujemy ok 2 – 3 minut, aż ciasto stanie się szkliste i zacznie odchodzić od ścianek garnka.
W wysokim naczyniu miksujemy jajka, aż zbieleją. Następnie dodajemy po łyżce przestudzonego ciasta. Miksujemy aż do wyczerpania masy. Na koniec dodajemy spirytus i jeszcze chwilę mieszamy. Dobrze wymieszane ciasto wyrośnie bez problemu. Jeśli jednak ktoś nie ma pewności może dodać około 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia.
Do rondla wlewamy ok 0,5 litra oleju. Gdy tłuszcz osiągnie odpowiednią temperaturę ( 175 stopni ), maczamy łyżeczkę w gorącym tłuszczu. Nabieramy niewielkie porcje ciasta, wrzucamy na gorący olej i smażymy na złoty kolor.
Pączki, które same obracają się podczas smażenia, świadczą o dobrze przygotowanym cieście. Pamiętajmy, aby po nałożeniu partii ciasta nie odkładać łyżeczki do naczynia, w którym jest surowa masa. Resztki tłuszczu, jakie na niej zostaną niepotrzebnie będą masę rozrzedzać, co wpłynie na jakość następnych pączków.
Usmażone pączki wykładamy na ręczniki papierowe. Jeszcze ciepłe obtaczamy dokładnie w mieszance cukrów.
Zachęcamy do sprawdzenia innych naszych propozycji na pączki. Polecamy: pieczone mini pączki z kremem budyniowym, przepis na pączki kwadratowe, sprawdzony przepis i porady na ciasto na pączki, oraz pyszne pączki według Rączki.
Życzymy smacznego!
Maria
9 lutego 2021 at 3:50 pmZa namową wnuczki usmażyłam pączusie, są naprawdę niesamowite. Mimo że puste w środku je się jak z pysznym nadzieniem.