Najprostsza, tradycyjna zupa szczawiowa z ziemniakami i jajkiem, którą najczęściej gotujemy na rosole ze skrzydełek lub na żeberkach wieprzowych. Nasz prosty przepis krok po kroku na zupę szczawiową oparliśmy na klasyce i tradycji rodzinnej, do której niejednokrotnie się odwołujemy. O ile pewnie nie wszyscy się z nami zgodzą, że nie jest to zupa zbyt subtelna i raczej może zasłużyć jedynie na miano zupy codziennej. O tyle przy kuchennym stole nie ma co dyskutować o gustach, a wiec czy tę zupę można zrobić lepiej, ładniej i smaczniej. Dzięki lodówkom i spiżarniom zupa ze szczawiem gości w naszych domach o niejednej porze roku. Pierwsza z nich, czyli wiosenna zupa ze świeżego szczawiu, to najlepsza i najbardziej popularna wersja. Druga, czyli zupa ze szczawiu konserwowego ze słoika. Natomiast trzecia, ostatnia zupa ze szczawiu mrożonego. Każda liczy sporą rzeszę zarówno zwolenników jak i przeciwników, jednak w zderzeniu ze współczesnością wciąż ma się nieźle. Jak zrobić zupę szczawiową i jeśli nie teraz, to kiedy? Zapraszamy na przepis!
Tradycyjna Zupa szczawiowa
Składniki:
- skrzydełka: 4 szt.
- ziemniaki: 4 – 5 szt.
- marchewka: 1 szt.
- pietruszka: 1szt.
- kawałek selera
- świeży lubczyk: 1 gałązka
- świeże liście szczawiu: 300 – 400 g
- liść laurowy: 1 szt.
- jajka: 4 szt.
- śmietana 18 %: 200 g
- woda filtrowana
- sól i pieprz do smaku
Zupa szczawiowa – przepis
Przygotowanie:
Zacznijmy może od tego jakie mięso na zupę szczawiową. Proponowane przez nas skrzydełka nie są przymusem. Może to być inna część kurczaka, np. udka lub pałki. Sprawdzi się również mięso z indyka i oczywiście wieprzowe żeberka. Zresztą szczawiowa nie musi być wcale na mięsie. Po pierwsze dlatego, że dobrze smakuje w wersji na bulionie warzywnym, a po drugie jeśli chcemy nieco oczek w naszej zupie, uzyskamy je z podsmażenia warzyw na prawdziwym maśle.
Jeśli chodzi o to jak przygotować szczaw na zupę, to liście należy dokładnie umyć, przebrać, wyrzucić te żółte, przywiędłe itd. Obciąć ogonki , a liście posiekać w paseczki.
Jajka ugotuj na twardo, a następnie posiekaj w drobną kostkę.
Oczyszczone skrzydełka włóż do garnka. Pamiętaj, aby był to garnek emaliowany lub ze stali nierdzewnej. Następnie dodaj marchewkę, pietruszkę, seler oraz liście laurowe. Składniki zalej 2 – 2,5 litrami zimnej wody. Gotuj na średniej mocy palnika. Gdy mięso oraz warzywa będą prawie miękkie, dodaj obrane, pokrojone w kostkę ziemniaki, lubczyk oraz 1/2 łyżeczki soli. Gotuj, aż ziemniaki zmiękną.
Do wolno gotujących się warzyw dodaj ok. połowę pokrojonego szczawiu. Jak długo gotować szczaw z zupie? Paradoksalnie bardzo łatwo zbagatelizować ten proces. Szczaw gotuj na niskiej mocy palnika nie dłużej niż 3 – 4 minuty. Co zrobić, żeby szczawiowa był bardziej kwaśna? W dużej mierze zależy to, od ilości szczawiu, którego dodasz. Dlatego na początek polecamy dodać tylko połowę liści szczawiu. Spróbuj czy odpowiada Ci kwaśność, którą uzyskałeś. Ostatnie słowo należy do Ciebie. Jeśli lubisz bardziej kwaśną zupę, dodaj resztę szczawiu według uznania.
Wyłącz palnik i dodaj do zupy pokrojone jajka. Zupę szczawiową zabielamy kwaśną śmietaną. Do miseczki przełóż na początek 3 – 4 łyżki gęstej śmietany i zahartuj odpowiednią ilością zupy. Następnie dodać stopniowo do garnka, energicznie mieszając zupę przy pomocy łyżki. Jeśli zupę szczawiową chcesz bardziej zagęścić, najprostszym sposobem będzie oczywiście dodanie mąki. W moim rodzinnym domu dodawało się do zupy ugotowanego, startego ziemniaka i ten sposób zdecydowanie bardziej polecam! Zupę dopraw do smaku solą oraz pieprzem.
Jak wlać jajko do zupy szczawiowej?
Zupa szczawiowa z roztrzepanym bądź rozbełtanym jajkiem, to tylko delikatnie inna wersja tego dania. Jak wlać jajko do zupy szczawiowej? Znacząco, ale w nie największym stopniu końcowy efekt będzie zależeć od umiejętności wlewającego. Jajka należy roztrzepać i wlewać powoli i z wyczuciem do wolno gotującej zupy, cały czas ją mieszając. Następnie wyłączyć palnik i dopiero dodać zahartowaną śmietanę.
Fakt faktem nigdy się to idealnie nie udawało, nawet Babci. Sztuka nie polegała i nie polega na bezbłędnym wlaniu jajka do zupy. To taki złoty środek, który po pierwsze upraszczał, a w tym wypadku przyspieszał przebieg gotowania, a po drugie od razu zagęszczał zupę dużo lepiej niż inne sposoby. Nie wszystkim jednak ta wersja odpowiada smakowo i wizualnie, dlatego wybór pozostawiamy Tobie.
Dlaczego zupę szczawiową podajemy z jajkiem i śmietaną? Otóż nieprzypadkowo. Jajko oraz śmietana zawierają wapń, który w pewnym stopniu neutralizuje szczawiany przedostające się do naszego organizmu oraz uzupełnia ewentualne straty tego pierwiastka.
Ile czasu zupa ze szczawiu może stać w lodówce? W klasycznej wersji ze śmietaną i jajkiem nie dłużej jak 3 – 4 dni. Podczas odgrzewania zupy warto pamiętać o tym, aby jej nie zagotować, ponieważ śmietana się zwarzy.
Tradycyjna szczawiowa przepis
Szczawiowa, to uniwersalny przepis na zupę, którą możesz przygotować o każdej porze roku, wykorzystując odpowiednie składniki. Tym sposobem raz będzie to szczaw świeży, innym razem szczaw ze słoika, a jeszcze kiedy indziej szczaw mrożony. Warto pamiętać, że szczaw może uczulać i stać się bezpośrednią przyczyną alergii. Ale to nie najważniejszy z powodów, dla którego należy rozsądnie z niego korzystać. Jest źródłem szczawianów, które mogą sprzyjać powstawaniu kamicy nerkowej. Jeśli więc masz skłonność do tego rodzaju schorzeń, ogranicz jego spożywanie do minimum. Według niektórych badań osoby, które chorują na dnę moczanową, a także na RZS oraz osteoporozę również nie powinny go spożywać w większych ilościach. Co oczywiście nie zmienia faktu, że szczaw posiada również pozytywne walory. Posiada sporą zawartość witaminy C, witaminy grupy B oraz żelazo, potas i cynk. Poza tym dzięki sporej zawartości błonnika, pozytywnie wpływa na pracę układu pokarmowego. Sprawdź jak smakuje też lekka i zdrowa zupa prezydencka, a także niskokaloryczna zupa kapuściana. Polecamy też prawdziwą bombę witaminową, czyli zupę krem z kiszonej kapusty.
Szczawiowa z ziemniakami i jajkiem
Minęło wiele lat od momentu gdy najpierw Babcia, potem Mama gotowała zupę ze szczawiu. Dziś myślę o niej zwykle wtedy, gdy na straganie mijam pęczki świeżego szczawiu. Jednak jeśli już pojawia się na naszym stole, nigdy nie przychodzi z potrzeby serca, ale raczej z konieczności. Wbrew temu, co może się wydawać, zarówno ilość przeciwników jaki i zwolenników zupy szczawiowej jest bardzo podobna. Być może analogicznie podzieli nas kulinarnie zupa z botwiny z ziemniakami i jajkiem lub zupa buraczkowa z ziemniakami. Z perspektywy kogoś wychowanego na domowej zupie szczawiowej odpowiedź na pytanie: czy mi smakuje, mogłaby wydawać się tylko jedna. Jednak w przeciwieństwie do tych wcześniej wymienionych, szczawiówka mnie nie przekonuje. Nostalgiczna i tylko taki według mnie jest jej urok. Kiedyś tradycyjna zupa szczawiowa z ziemniakami i jajkiem była zupą na miarę swoich czasów. Dziś niezrozumiała dla mnie tęsknota za tą wiosenną rośliną sprawia, że czekamy na pierwszy, młodziutki szczaw, aby przygotować z niego pełen garnek domowej zupy. Kiedy jednak zaspokoimy już ten pierwszy głód, pojawia się pytanie: czy ten zachwyt ma solidny fundament? Mimo wszystko…
życzę smacznego!
